Historie
Joanna
Siekiera
Joanna
Jeśli możesz coś sobie wyobrazić, to równie dobrze możesz to osiągnąć!
Moja historia obrazuje spełnianie celów zawodowych i naukowych dzięki jasno stawianym sobie wymaganiom, ambicjonalnemu podejściu do wywiązywania się z obowiązków w kolejnych instytucjach, a także poczuciu realizacji własnych pasji. W ten sposób nigdy nie odczułam, aby moje ciągłe podróże, kolejne projekty naukowe, staże akademickie, czy samokształcenie były uciążliwe. Dzięki ukierunkowaniu na potrzebę szerzenia edukacji oraz tworzenia norm międzynarodowych, moje zainteresowania naukowe skupiły się wokół prawa międzynarodowego oraz polityki publicznej. Takie interdyscyplinarne podejście udało mi się przypieczętować doktoratem na SGH w 2017 r.
Jako prawnik międzynarodowy, doktor nauk społecznych, wykładam obecnie na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Bergen w Norwegii. W królewskim projekcie Bergen Pacific Studies jestem odpowiedzialna za prawne aspekty formowania nowych norm oraz nowelizację aktualnych umów dotyczących prawa morza i suwerenności państw na Pacyfiku Południowym. To właśnie znajomość prawa na Pacyfiku uczyniła mnie ekspertem w Europie, a także otworzyła drogę do bogatej współpracy z uczelniami na Antypodach. Badania w Nowej Zelandii przerodziły się w stypendium na Victoria University in Wellington. Moje zainteresowania naukowe koncentrują się wokół prawnych i politycznych aspektów integracji mikropaństw w Oceanii oraz regionalnej architekturze bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwo międzynarodowe w jego prawnych aspektach to druga dziedzina, której poświęciłam się, wykładając m.in. na kursach oficerskich Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. Podczas ćwiczeń wojskowych i międzynarodowych manewrów z żołnierzami z państw członkowskich NATO sprawowałam funkcję doradcy prawnego (LEGAD). Po odbytych kursach: w ośrodku szkoleniowym ONZ w Irlandii, Prawa Konfliktów Zbrojnych Polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, a także w Szkole Prawa Humanitarnego w Moskwie, miałam spory wachlarz doświadczeń oraz mnóstwo wiedzy do przekazania polskim i zagranicznych oficerom.
Podsumowując, praca w polskich placówkach dyplomatycznych i konsularnych, odbyte kursy, studia oraz wymiany naukowe na świecie, wygłoszone prelekcje oraz opublikowane artykuły w kilku językach, jakimi szczęśliwie (acz nie bez mozołu!) mogę się komunikować, zawsze były szansą na samodoskonalenie i stawianie sobie coraz to nowych, bardziej wymagających celów. Nie byłoby to jednak możliwe bez inspiracji ludzi o dobrych sercach, wielkich umysłach, w tym pracowników SGH. Pokorne podejście (o czym wspominam niżej) do każdego napotkanego na różnych kontynentach człowieka inspirowało mnie, uczyło czegoś nowego, a także sprawiło, że dojrzałam. Bardzo często takie znajomości powracają z kolejnymi, jeszcze lepszymi propozycjami współpracy.
SGH - dziękuję za tytuł doktora, teraz czas na habilitację! :-)
Ciężka praca - co rozumiem jako ukierunkowanie na cel - oraz umiejętność skupienia się na nim na każdym etapie życia, zaowocowały sukcesem w kolejnych fazach edukacji oraz pracy zawodowej. Zostałam nagrodzona w konkursie za najlepszą pracę licencjacką, a następnie magisterską. Na studiach doktoranckich także otwierałam ranking na najlepszego pracownika naukowego, co wypływało z ogromnej pasji do prowadzonych badań. Zaoferowanie mi stypendium Rządu Nowej Zelandii było wynikiem poprzednich starań. Podobnie z zaproszeniem na kurs ONZ, a wcześniej z obroną pracy doktorskiej w Kolegium Ekonomiczno-Społecznym SGH (w wieku 28 lat). Obecne stanowisko na Wydziale Prawa Uniwersytetu w norweskim Bergen traktuję jako nagrodę za dotychczasową działalność. Jest to także następny sukces, którym chciałabym zachęcić młodszych kolegów do wyboru ścieżki życiowej w taki sposób, aby praca była ich pasją - wówczas bowiem nie spędzą ani jednego dnia "w pracy".