Studia licencjackie w SGH dały mi możliwość skorzystania z programu Erasmus i wyjazdu do Bilbao, gdzie tak naprawdę zaczęła się moja droga. W głębi duszy bowiem zawsze chciałem być trenerem (dlatego równolegle studiowałem również na AWF). Zawsze fascynowała mnie hiszpańska piłka i dodatkowo znałem język, co pomagało mi zgłębiać ten temat. Przed wyjazdem na stałe do Hiszpanii wielokrotnie wyjeżdżałem na staże bądź innego typu szkolenia na Półwyspie Iberyjskim. Kończąc studia w Polsce, rozmawiałem z klubami i trenerami o tym, czy jest szansa, aby dołączyć do którejś drużyny w Kraju Basków – uznawanego za jeden z najlepszych regionów na świecie, jeżeli chodzi o piłkę nożną. Dostałem zielone światło z jednego z klubów i zdecydowałem się na wyjazd.

Obecnie trenuję dwie drużyny: Askartza FT U-18 oraz Deusto U-13.Bardzo możliwe, że dla przeciętnego kibica są to anonimowe drużyny, jednak pełnią one bardzo ważną funkcję klubu partnerskiego dla Athletic Bilbao. Askartza to klub szkolny, który nie ma w swojej historii wielkich osiągnięć, jednak w ostatnim czasie zrobiliśmy duży postęp. Deusto zaś to klub o większej marce, posiada drużynę seniorów w Tercera Divison i drużyny młodzieżowe na wysokim poziomie.

Kończę w tej chwili kurs UEFA PRO, dzięki czemu będę mógł pracować w dowolnym klubie na świecie. Nie mam jednak ściśle określonego celu, kieruję się zasadą „przyjmuję to, co przyniesie mi futbol”. Jeśli dostanę propozycję z Azji, Afryki, czy z Ameryki, na pewno ją rozważę. Chcę z roku na rok stawać się lepszym trenerem i trenować lepszych zawodników.