To długa i pikantna historia, pełna zwrotów akcji i starannie wypracowanych przypadków i zbiegów okoliczności. 

Zaczęłam pracę już na drugim roku studiów. Ciekawość porwała mnie do nowej, dopiero rozwijającej się branży Executive Search. Po kilku latach obsadzania topowych stanowisk managerskich dla gwałtownie rosnących koncernów międzynarodowych i umacniających się polskich firm skręciłam w ścieżkę doradztwa strategicznego. Brałam udział w wielu projektach strategicznych i M&A dla korporacji oraz dla funduszy  PE i VC. W wieku trzydziestu lat zostałam Partnerem Zarządzającym na CEE w międzynarodowej firmie doradczej - tak, nikt wtedy nie słyszał o feminatywach ;)

Dużym twistem jakościowym w moim życiu (nie tylko zawodowym) było połączenie mojej pasji z karierą. Skoncentrowałam się na pracy z markami premium i luksusowymi, a jeden z projektów stał się na kilka lat przygodą życia. Współpraca z jednym z dwóch światowych przewodników restauracyjnych - Gault&Millau - z projektu zmiany strategii przerodziła się w jej przetestowanie na polskim rynku. Wprowadziłam markę do Polski, a mój model sprawdził się na tyle, że na kilka lat zostałam Vice Prezeską światowego Zarządu w Paryżu. Moją rolą było wprowadzanie marki na nowe rynki od Japonii, poprzez Kanadę po Maroko, Izrael i Gruzję. To oznaczało nie tylko ciekawe wyzwanie dopasowywania strategii do różnych kultur, budowanie tam struktur, nawiązywanie współprac z topowymi markami i launch brandu, ale także nieskończone podróże, odwiedzanie rocznie ponad 150 topowych hoteli i 300 najlepszych restauracji świata. 

Stąd właśnie wywodzi się geneza programu telewizyjnego "Ambasady Luksusu" który prowadziłam dla Discovery TVN. Zaproszono mnie do pokazania mojej autorskiej selekcji najciekawszych hoteli świata: miejsc, marek i ich kreatorów, którzy nadają nowe trendy branży hospitality. Nagrywanie programu było z jednej strony niespodziewanym i zaskakującym wyzwaniem - nigdy nie przypuszczałam, że będę stać przed kamerą. Jednak kompetencja pracy z kamerą okazała się niezwykle przydatna w mojej obecnej pracy. 

Nieliczne wolne chwile, zwykle w samolotach, spędzałam pisząc artykuły dla Rzeczpospolitej, Forbesa i Elle. I pełniąc rolę Redaktor Naczelnej polskiej edycji Żółtego Przewodnika Gault&Millau. 

Pandemia przerwała szaleńczy pęd i pozwoliła mi wrócić do pracy doradczej. A także podjąć się kolejnego wyzwania, którego nie tylko się nie spodziewałam, ale nawet nie wymyśliłabym. To napisanie autorskiego programu studiów podyplomowych "Kreowanie i Zarządzanie Markami Luksusowymi" na Uniwersytecie SWPS. Kilkumiesięczny lockdown poświęciłam na analizę programów najlepszych uczelni świata mających podobne kierunki. Sprawdziłam wszystkich wielkich od Ivy League po uniwersytety w Azji, Francji, UK i Szwajcarii. Odrzuciłam te nastawione na teorię i opracowałam program, który sama chciałabym przejść żeby przyspieszyć swój rozwój zawodowy, kompetencyjny i networkingowy o co najmniej 10 lat. Zaprosiłam do współpracy najwybitniejszych praktyków tworząc projekt, który stał się jednym z moich signature.

Na bazie studiów, jako rozwinięcie projektu powstała Akademia Luksusu, kurs online ze skróconym programem studiów dla wszystkich pragnących budować efektowne (i efektywne) kariery w branży luksusu lub rozwijać swoje marki premium i luksusowe. Wisienką na torcie jest Luxury Mastermind Club - jedyny w naszej części Europy klub biznesowy osób związanych z branżą luksusu. 

Obecnie radość daje mi dzielenie czasu pomiędzy projekty doradcze dla topowych marek światowych, wspieranie polskich marek i przedsiębiorców, edukowanie i poszerzanie puli kompetencji w mojej ulubionej branży. 

Dlaczego ulubionej? Ponieważ marki luksusowe to nie tylko prestiż, piękno i styl. To także ponadprzeciętne wyniki finansowego, rynek, który podwoi w Polsce swoją wartość w najbliższych 5 latach, niespotykane poziomy brand equity, praca z ciekawymi ludźmi, liczne współprace z artystami i popijanie szampana w najpiękniejszych miejscach świata. A przede wszystkim doskonale zbudowane modele biznesowe, których układanie sprawia mi taką satysfakcję jak niektórym rozwiązywanie sudoku. 

Ciekawe? Zapraszam do mojego świata.